sobota, 2 stycznia 2016

Post przeznaczony na dobro

               Tematem przydzielonego mi filmu pt. ,,Give a Little love" jest uzmysłowienie ludziom, że należy być życzliwym dla innych i często ofiarowywać nawet niewielką pomoc.
                Autorzy spotu postanowili pokazać na ekranie kilka sytuacji z życia codziennego. Nagrywali go zwyczajną kamerą, jednak żeby wzbudzić w widzach większe zainteresowanie w tle puszczono głośną muzykę. Nie jeden oglądający mógłby pomyśleć ,że  jest to teledysk nakręcony z myślą o piosence ,,Give  a Little love" ,jednakże można to również odebrać nieco inaczej. Ja na przykład nie zawracałam sobie głowy czy jest to teledysk ,czy coś innego. Dla mnie było ważne to, że wywołuje w oglądającym konkretne emocje. Po obejrzeniu tego filmu długo zastanawiałam się nad swoim zachowaniem. W życiu , na co dzień często widujemy takie sytuacje. Czasem gdy ktoś się przewróci druga osoba pomoże mu wstać. Obserwatorzy sceny widzą to i postanawiają wziąć przykład z tego bohatera, a także  zrobić coś miłego dla innego, nawet nieznajomego człowieka. Intencją autora jest właśnie taka reakcja. Założę się ,że po oglądnięciu spotu każdy widz spróbuje zrobić jakiś dobry uczynek. Myślę ,że z sytuacjami takimi jak w pokazanym filmie można się spotkać często, nawet w domu, pracy, szkole czy na ulicy. Dobro, życzliwość czy nawet zwykły uśmiech przyciągają do siebie ludzi, którzy razem potrafią ,,zamazać" to co niemiłe lub zrodzone ze złośliwości. Na ekranie było to symbolicznie pokazane jako brzydkie, zabazgrane graffiti nielegalnie namalowane na czyimś domu. Cała seria miłych uczynków rozpoczęła się od młodego, zaledwie 12-letniego chłopca, który tak naprawdę rozsiał dobro w całej okolicy. Najpierw pomógł wstać swojemu rówieśnikowi, który popchnięty przez starszego kolegę stracił równowagę i upadł. Potem podał kubełek farby dziewczynie, która właśnie go potrzebowała do dokończenia swojej pracy plastycznej. Te sceny obserwowali różni ludzie, którzy również postanowili uczynić coś dobrego dla innej osoby. Tym sposobem w całym mieście każdy był życzliwy dla każdego. Pewnego dnia główny bohater wziął kilka puszek farby  udał się do miejsca gdzie było to okropne graffiti. Zaczął je zamalowywać i tym sposobem usuwać je z muru. Widząc to inni ludzie zaczęli przyłączać się do tej pracy. Po czym zjednoczeni wspólnymi siłami sprawili,że ten stary mur wyglądał jak nowy.
                   Podobną sytuację zaobserwowałam w filmie pt. ,,Podaj dalej" reżyserii Mini Leder oparty na książce pióra Cathrine Rayan Hyde o tym samym tytule. Łańcuch dobroci również zaczyna się od młodego chłopca Trevora Mc Kinney`a. Na początku nowy nauczyciel ze środowiska zadał do napisania pracę domową pt.: Co mógłbyś zrobić żeby zmienić świat na lepszy?". Trevor wymyślił system czynienia radości innym. Polegał on na tym, że kiedy otrzyma się od kogoś dobroć należy wziąć z tego przykład i oddać dobro trzem innym osobom. Kolegom z klasy chłopca nie podobał się ten pomysł, jednak po 4 miesiącach plan Trevora się sprawdził i rzeczywiście ludzie zaczęli wprowadzać go w życie.                                                                                                                     
             Pomiędzy ,,Give a Little Love" a ,,Podaj dalej" dostrzegłam niezwykłe podobieństwo i oba filmy wywołały we mnie podobne emocje. Myślę, że naprawdę warto przeanalizować swoje zachowania na przykład poprzez obejrzenie tych filmów.   Uważam, że ,,Give a Little love"ma pewną misję i każdy kiedyś powinien ukształtować idee swoich czynów poprzez wzorowanie się na osobach, które czynią dobro.